Nielojalny pracownik czy współpracownik to prawdziwe zagrożenie dla przedsiębiorcy i prowadzonej przez niego firmy. Niezależnie od relacji biznesowej i zawartej pomiędzy stronami umowy, można to zagrożenie w znacznym stopniu zminimalizować. W jaki sposób?
Zadbaj o dobrą umowę o zakazie konkurencji.
Z tego artykułu dowiesz się o co zadbać i jak przygotować umowę o zakazie konkurencji dla:
– pracownika zatrudnionego na umowie o pracę,
– pracownika zatrudnionego na umowie zlecenie, umowę o dzieło,
– współpracownika w relacjach B2B.
Jakie elementy powinna zawierać umowa o zakazie konkurencji
Umowa o zakazie konkurencji powinna zawierać kompleksowe postanowienia, które w pełni transparentnie uregulują granice stawiane współpracownikowi. Powinna zawierać takie zapisy jak:
- czas trwania,
- zakres terytorialny,
- katalog niedozwolonych działań pracownika,
- odpowiedzialność za naruszenie umowy,
- odpłatność.
Ten ostatni element dotyczy sytuacji, w której druga strona otrzymuje rekompensatę za powstrzymywanie się od działalności konkurencyjnej. To postanowienie o odpłatności dotyczy głównie pracowników, z którymi został już zakończony stosunek pracy. Jednakże zapisy te mogą zostać również wykorzystane nie tylko w umowie o pracę, o czym w dalszej części artykułu.
Umowa o pracę
Zgodnie z kodeksem pracy:
Art. 1011. §1. W zakresie określonym w odrębnej umowie, pracownik nie może prowadzić działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy ani też świadczyć pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego taką działalność (zakaz konkurencji).
§2. Pracodawca, który poniósł szkodę wskutek naruszenia przez pracownika zakazu konkurencji przewidzianego w umowie, może dochodzić od pracownika wyrównania tej szkody na zasadach określonych w przepisach rozdziału I w dziale piątym.
Art. 1012. §1. Przepis art. 1011 §1 stosuje się odpowiednio, gdy pracodawca i pracownik mający dostęp do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę, zawierają umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy. W umowie określa się także okres obowiązywania zakazu konkurencji oraz wysokość odszkodowania należnego pracownikowi od pracodawcy, z zastrzeżeniem przepisów §2 i 3.
Art. 1013. Umowy, o których mowa w art. 1011 §1 i w art. 1012 §1, wymagają pod rygorem nieważności formy pisemnej.
W związku z powyższym pracodawca, który chce zabezpieczyć się w odpowiedni sposób przed nieuczciwym pracownikiem, powinien zawrzeć z nim umowę o zakazie konkurencji.
Umowa zgodnie z przepisami, musi zostać zawarta na piśmie. Opcje, które przewiduje prawo, to zawarcie umowy na czas trwania stosunku pracy jak i po jej ustaniu. Jednakże ta ostatnia, generuje dodatkowe zobowiązania po stronie pracodawcy.
Po ustaniu stosunku pracy
Zgodnie z kodeksem pracy:
Zakaz konkurencji, o którym mowa w §1, przestaje obowiązywać przed upływem terminu, na jaki została zawarta umowa przewidziana w tym przepisie, w razie ustania przyczyn uzasadniających taki zakaz lub niewywiązywania się pracodawcy z obowiązku wypłaty odszkodowania.
Odszkodowanie, o którym mowa w §1, nie może być niższe od 25% wynagrodzenia otrzymanego przez pracownika przed ustaniem stosunku pracy przez okres odpowiadający okresowi obowiązywania zakazu konkurencji; odszkodowanie może być wypłacane w miesięcznych ratach. W razie sporu o odszkodowaniu orzeka sąd pracy.
Powyższe oznacza, że pracodawca, który chce zobowiązać pracownika do powstrzymywania się działalności konkurencyjnej, jest zobowiązany do zapłaty odpowiedniej rekompensaty w granicach określonych przez przepisy.
Umowa zlecenia i inne umowy cywilnoprawne a zakaz konkurencji
Przytoczone powyżej przepisy kodeku pracy, nie oznaczają, że zakaz konkurencji dotyczy tylko i wyłącznie stosunku pracy. Zawierając np. umowę zlecenia, można zawrzeć umowę o zakazie konkurencji lub wpleść jej zapisy do treści zlecenia. Jednakże należy pamiętać, że wówczas stosunki te będzie regulować ustawa o zakazie nieuczciwej konkurencji. To w niej znajduje się katalog czynów niedozwolonych, które stanowią czyn nieuczciwej konkurencji, a także ich definicja:
Art. 3. 1. Czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta.
Zawierając więc umowę zlecenia, w której znajdują się postanowienia dotyczące zakazu prowadzenia działalności konkurencyjnej, należy pamiętać, że zakres odpowiedzialności będzie różnić się od tego zawartego w kodeksie pracy. Zapisy dotyczące zakazu konkurencji, powinny być dobrze sformułowane, a więc wprost wskazywać czyny niedozwolone, których popełnienie naraża zleceniobiorcę na odpowiedzialność cywilną oraz karną. Pozwala to zabezpieczyć interesy przedsiębiorcy i zdyscyplinować zleceniobiorcę. Zaleca się zrobić to już przy okazji zawierania umowy zlecenia. Warto już wtedy zawrzeć w niej zapisy dotyczące zakazu konkurencji, aby zminimalizować ryzyko ewentualnych strat. Nieprzestrzeganie ich, poza odpowiedzialnością wynikającą z ustawy, może prowadzić do wypowiedzenia umowy ze skutkiem natychmiastowym czy generować obowiązek zapłaty zleceniodawcy kary umownej.
Całkowity zakaz konkurencji również po zakończeniu umowy cywilnoprawnej
Zawarcie umowy o zakazie konkurencji w relacjach B2B czy umowach cywilnoprawnych jest to jak najbardziej możliwy, a wręcz wskazany. Powstaje jednak pytanie, czy można zobowiązać drugą stronę umowy do powstrzymywania się od działalności konkurencyjnej również po zakończeniu umowy, ale bez wypłacenia odpowiedniej rekompensaty na zasadach, które podpowiada prawo pracy?
W tej kwestii należy być ostrożnym. Wprawdzie tutaj króluje zasada swobody umów, ale nie może być ona sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Wprowadzenie odpłatności jest zalecane szczególnie w przypadku, gdy z uwagi na zakaz działalności konkurencyjnej, były pracownik nie miałby możliwości zarobkowych w branży, w której dotychczas działał. Sądy w takich przypadkach przy orzekaniu, często powołują się na wyżej przytoczone przepisy kodeksu pracy.
W pozostałych przypadkach, jeśli ograniczenie będzie dotyczyło ograniczenia kontaktów z dotychczas obsługiwanymi u zleceniodawcy klientami/kontrahentami nie powinno to rodzić problemów.